Prelegenci opowiedzieli o sukcesach i porażkach jakich doświadczyli w procesie komunikowania się z rynkiem i budowania wizerunku swoich firm.
W dyskusji panelowej rozmawialiśmy o tym kiedy start-up dojrzewa na tyle by „wyjść z garażu” i oddać marketing w ręce profesjonalistów oraz czy oni z kolei są wystarczająco dojrzali, żeby poradzić sobie z nietypowymi zadaniami. Dyskutowaliśmy też o tym co w marketingu jest ważne dla inwestora.
Zdjęcia ze spotkania dostępne u Roberta Janiszewskiego.